Dziś wybraliśmy się z moim konkumężem na lodowisko. Czasy kiedy mykałam na tafli "potrójnego tulupa" dawno już minęły. Szczerze, początkowo wyglądaliśmy jak dwa paralityki;) Ale, aż tak źle nie było;)
żródło: Demotywatory.pl
W przyszłym tygodniu idziemy na dalsze szkolenie;)
Pozdrawiam;)
Bardzo lubię łyżwy :D Ale nie jeździłam już kilka lat.
OdpowiedzUsuńMy też mamy lodowisko pod nosem,ale jakoś nie mogę przekonac męża.
OdpowiedzUsuń